Nowoczesne POS system dla gastronomii jest prostszy i tańszy niż myślisz

Kilkulatek instalujący bezawaryjnie darmową aplikację na tablecie i w trzy minuty opanowujący pos system na niewielu już twarzach wywołuje zdziwienie. Czy zatem rodzą się w ostatnich latach same genialne dzieci? Nie, to zwyczajnie technologia staje się bliższa ludziom i z roku na rok coraz łatwiejsza do opanowania nawet dla największych konserwatystów. Jak twórcy nowatorskich rozwiązań informatycznych odpowiadają na zarzuty przeciwników nowoczesnych technologii?

Systemy się psują

Jasne, że się psują. Wszystko się psuje. W restauracji podczas zapisywania zamówienia na kartce może przecież złamać się ołówek, albo wypisać długopis. Nie jest jednak ważna awaryjność ołówka, ale dostępność rozwiązań alternatywnych w przypadku awarii. Co zrobi kelner? Weźmie drugi ołówek. Jeśli złamie mu się ponownie może nawet włoży jeden zapasowy do kieszeni na wszelki wypadek. Tak samo postępują producenci oprogramowania. W trakcie żmudnej pracy testerów w różnych warunkach wynajdują szereg problemów i implementują ich rozwiązania jeszcze na długo zanim aplikacja trafi do użytkowników. I tak np. awaria bazy danych skutkuje natychmiastowym połączeniem aplikacji do kopii na innym serwerze, błędy w programie usuwane są na bieżąco w fazie testów i pilotażowego uruchomienia bazy programu. Na rynku jest spora konkurencja i nikt już nie ryzykuje dostarczania wadliwych aplikacji.

Oprogramowanie dla gastronomii jest skomplikowane

Starsze systemy, które od wielu lat działają na rynku faktycznie mogą wykazywać poziom komplikacji trudny do przetrawienia bez szkolenia. Dziś systemów nie robi się już w taki sposób, żeby zawierały szereg funkcji mogących zaspokoić nawet najbardziej egzotyczne oczekiwania klientów. Dobry system POS jest teraz prosty. Implementacja funkcji podlega każdorazowej analizie. Nikt też nie wstawia już algorytmów i przycisków gdzie popadnie. Dobry producent zadba o ergonomię użytkowania systemu w taki sposób, żeby praca w nim była intuicyjna i przyjemna od pierwszego kontaktu. Pomocy służą tu zespoły od tzw. user experience zajmujące się tylko i wyłącznie wrażeniami i odczuciami z użytkowania aplikacji.

Pos system – jest drogi?

„To właściwie na czym Wy zarabiacie?” – zapytał Pan Wojtek z restauracji XYZ. System kojarzy się z wysoką ceną, a niska cena rodzi podejrzenia. Jak to możliwe, że można sprzedawać tani system? Wiemy już, że technologia dostępna dla użytkowników końcowych jest znacznie mniej zawiła. To samo dzieje się w sferze produkcji oprogramowania. Wprawdzie mechanizmy same w sobie nie są proste, ale narzędzia dla programistów, projektantów czy testerów znacznie bardziej przystępne i ułatwiające pracę. Wiele kawałków systemu buduje się z gotowych komponentów, które znacznie przyspieszają cały proces. A czas to pieniądz. Skrócenie procesu budowy systemu pozwala oszczędzić sporo kosztów, a zatem dostarczać system w przyzwoitej cenie. Możliwość wykorzystania ogólnodostępnych urządzeń również jest nie bez znaczenia. Urządzenia specjalistyczne jak terminale POS czy specjalistyczne drukarki są drogie, bo na rynku jest mniejsza konkurencja i mniejsze zapotrzebowanie. Urządzenia dostępne dla mas tanieją w oczach. Niech więc nie dziwi już nikogo fakt, że za kilkaset złotych można mieć prosty system z urządzeniem do rejestracji zamówień.

Bariera przy wyborze nowoczesnych technologii jest podobno domeną dzisiejszych czterdziesto- i pięćdziesięciolatków. Skąd się bierze? Z braku pozytywnych doświadczeń. Na szczęście, żeby je nabyć nie trzeba wychodzić z domu ani wydawać często nawet złotówki, bo większość nowoczesnych systemów można przetestować w dowolnym momencie za darmo. Wystarczy tylko kilkanaście minut i można empirycznie sprawdzić, że nowoczesne technologie wreszcie są dla ludzi, a nie komputerowych maniaków. Oprogramowanie dla gastronomii jest teraz dostępne z poziomu aplikacji np. google play i dostępne od ręki.